Ademas de Padre, era un violador y estafador



El Padre Gil, ded Juncalito
EL periódico Gazeta, uno de los más leídos en Polonia, trae un artículo que revela que el Padre Gil llevaba personas de la comunidad Juncalito, municipio San Jose de las matas provincia de Santiago donde estaba asignado para recaudar fondos, porque provenía de una comunidad pobre.

Las revelaciones fueron hechas por parte del equipo que servía de apoyo al padre Wojciech Gil, entre ellos su chofer y amigo, el ex alcalde del poblado.

Desde aqui la traduccion del texto.

Él sabía lo que estos chicos están perdiendo : el cine , la playa, Pizza Hut y McDonalds. Comandó 180 acólitos

El lunes, en Modlnica cerca de Cracovia policía arrestó Padre Wojciech G. El fiscal lo acusa de practicar otros actos sexuales con menores de edad . Dos de las cuatro acusaciones de acoso en Polonia . Se enfrenta a 12 años de prisión .

Fui a Juncalito ver cómo un pequeño pueblo perdido en las montañas de la República Dominicana se está sacudiendo después de este escándalo.

Parroquia escuadrilla del rescate de Juncalito

- Las personas en la misa dijo que venía de un país pobre. Nos pusimos de pie fuera de la iglesia con las cestas para recoger las primas.

Primer domingo reunió 11.000 zlotys – dice que su visita a Polonia , Pedro ” Pepo ” Espinal , ex alcalde de Juncalito , chofer y amigo Wojciech G. dice que el sacerdote que confiaba implícitamente .

Texto íntegro del periodico Gazeta

Wiedział, czego tym dzieciakom brakuje: kina, plaży, McDonalda i Pizzy Hut. Dowodził 180 ministrantami
W poniedziałek w Modlnicy pod Krakowem policja aresztowała księdza Wojciecha G. Prokurator zarzuca mu uprawianie innych czynności seksualnych z nieletnimi. Dwa z czterech zarzutów dotyczą molestowania w Polsce. Grozi mu 12 lat więzienia. Pojechałem do Juncalito, by sprawdzić, jak małe miasteczko zagubione w górach Dominikany otrząsa się po tym skandalu.

Parafialna Eskadra Ratownicza z Juncalito

- Ludziom na mszy mówił, że przyjechaliśmy z biednego kraju. Staliśmy pod kościołem z koszami do zbierania składek. Pierwszej niedzieli zebraliśmy 11 tysięcy złotych – wspomina swoje wizyty w Polsce Pedro “Pepo” Espinal, były burmistrz Juncalito, kierowca i przyjaciel Wojciecha G. Mówi, że księdzu ufał bezgranicznie.

Leo Pinal, sprzedawca w sklepie: – Wyremontował kościół. Stworzył internat dla dziewczyn, które wcześniej dojeżdżały tu do szkoły…
Zostało jeszcze 97% treści artykułu
W tym miesiącu wyczerpałeś już limit artykułów dostępnych bezpłatnie
Zmieniliśmy zasady dostępu do artykułów w serwisach wyborcza.pl, wyborcza.biz, wysokieobcasy.pl i 22 serwisach lokalnych. W każdym miesiącu możesz bezpłatnie przeczytać do 10 artykułów. Aby czytać bez ograniczeń, kup prenumeratę cyfrową Gazety Wyborczej.



Comentarios